Obserwatorzy

czwartek, 19 marca 2009

KSIĘŻYC


. Jak wytłumaczyć takie dni, w których Księżyc nie wschodzi w ogóle ?
A dokładniej: Jak wytłumaczyć takie dni, w których księżyc nie wschodzi w ogóle, a poprzedniego dnia zachodził i tego samego dnia także zachodzi, jak to się dzieje?

Problem z dniami, w których brak wschodu (lub zachodu) Ksieżyca wynika z definicji doby. Dobę określamy w oparciu o ruch Słońca na niebie. Ponieważ w ciągu doby Słońce niewiele zmienia swe położenie względem nieruchomych gwiazd, zatem (z dokładnością do kilku minut) między jego kolejnymi wschodami (lub zachodami) upływają 24 godziny. Dla Książyca okres ten jest dłuższy, i wynosi około 25 godzin (tu wahania są większe, dochodzą do kilkunastu minut w jedną bądź drugą stronę). Może więc się zdarzyć, że jednego dnia (powiedzmy w poniedziałek), Księżyc wzejdzie o godz. 23:30, a drugiego dnia (we wtorek) wzejdzie o ok. godzinę później, czyli o 24:30. A godz. 24:30 to już środa, godz. 0:30. Zatem we wtorek nie było wschodu Księżyca! Podobnie jest z zachodami Księżyca. Zdarzają się więc dni, gdy Księżyc nie wschodzi lub nie zachodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz